Zasadniczo wyróżnić można dwa modele chmury obliczeniowej. Pierwszym z nich jest chmura prywatna. W tym wariancie udostępnianie zasobów IT, czyli mocy obliczeniowej, dostępu do serwerów czy też różnego rodzaju aplikacji, odbywa się najczęściej bez przekazywania sum pieniężnych. Taki model może funkcjonować na przykład w grupie ściśle ze sobą współpracujących przedsiębiorstw, gdzie część z nich posiada znaczące zasoby IT, do których daje dostęp pozostałym podmiotom. Co można w ten sposób uzyskać? A chociażby większy zysk dla wszystkich firm znajdujących się w tym układzie. Zasoby IT pozwalają podmiotom gospodarczym pracować wydajniej na wspólne dobro.

Publiczna chmura jest już właściwie modelem świadczenia usług. Usługobiorca i usługodawca mogą być sobie zupełnie obcymi podmiotami. Usługobiorca wykazuje zapotrzebowanie na określonego rodzaju zasoby IT, których dostarcza mu usługodawca i pobiera za to opłatę wprost proporcjonalną do stopnia, w jakim usługobiorca wykorzystuje jego zaplecze. Jak łatwo się domyślić, oba wymienione warianty chmury obliczeniowej są opłacalne dla uczestniczących w nich podmiotów. Nie zawsze dobrze jest korzystać z zewnętrznego środowiska IT, ponieważ czasami lepiej jest rozbudować własne – zawsze warto to dokładnie przeliczyć. Wśród podmiotów, które korzystają z chmury koszty korzystania z rozwiązań informatycznych mogą zmniejszyć się nawet o dwadzieścia procent.

Jest to więc przyszłościowy model współpracy, który z pewnością będzie dalej rozwijany.

ifs mam-biznes.pl

By Szymon